poniedziałek, 2 sierpnia 2010

Flowers and Fairies Polstitches Designs - koniec, czyli rusza program wykańczania UFO-ków

Mam mnóstwo pozaczynanych robótek... Co ja na to poradzę, że nie mogę się powstrzymać:-) od czasu do czasu mam "zryw" i staram się chociaż część skończyć... z różnym skutkiem. Chociaż muszę przyznać, że "wykończalność" robótek odkąd prowadzę bloga wyraźnie wzrosła:-)

Mój plan wykańczani UFO-ków nie jest tak ambitny jak plan Eguni, nie mam tyle samozaparcia, żeby obiecywać sobie 1 nowy projekt za 5 skończonych, i tak bym tego nie dotrzymała, ale opcja 1 nowy za 2 skończone jest chyba do zrealizowania nawet dla mnie:-)

Pierwszy wykończony UFOk jest wróżką, której brakowało tylko backstitchy przy kwiatkach i doniczkach, ale nie skończyłam od razu i wróżka zniknęła, przysypana innymi rozpoczętymi robótkami...
Ale wzięłam się i skończyłam:


teraz będę mogła ruszyć dalej z narzutą, na której pojawią się ta i poprzednia wróżka.

6 komentarzy:

  1. no i następna dzielna kobieta chcąca zawalczyć z UFOkami :) gratulacje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. te 'mazane' wróżki są przesłodkie. Dobrze, że ta już ukończona. Gratulacje za hart ducha i samozaparcie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolejna fantastyczna wróżka. Brawo. Mam nadzieję, że skończysz narzutę zanim Ci córka wydorośleje :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj... może z powrotem powinnam wrócić na urlop?
    Wtedy miałabym szansę zwalczyć UFOki, bo aktualnie nie ma na to najmniejszych szans.
    Za to fajnie popatrzeć na Twoje zmagania z obcymi ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczna ta wróżka i taka malutka. Aż wstyd że była UFOkiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Hi hi! Słodziutka wróżka!
    Pozdrowienia z Krakowa ;o)

    OdpowiedzUsuń