Nie powiem, całkiem, całkiem panienka:-)
Teraz etap najtrudniejszy, przekopać się przez stos tkanin, wybrać pasującą, odgruzować maszynę.... no, wyzwanie jednym słowem ;-)
Wielkookie postacie rodem z japońskich komiksów nie do końca leżą w mojej stylistyce, ale moja córka je uwielbia. I to dla niej powstaje kolejny haft:
Z przeznaczeniem na poduszkę, mulina DMC 3802, w pięknym, fioletowo - bordowym kolorze, Aida 18, wyszywa się błyskawicznie, jak wszystkie jednokolorowe hafty.