Pojawił się kawałek drugiej pani:
idzie ekspresowo, tak, że jeśli ktoś z Was zastanawia się nad zaczęciem tego haftu, niech się przestaje zastanawiać i zaczyna:-)
Wyciągnęłam z pudła kolejnego UFOka, znów blackwork, tym razem dwukolorowy, czarno-czerwony, i siedzę nad nim i dłubię. Piękny wzór, tylko strasznie czasochłonny i skomplikowany, ale już prawie na półmetku jestem:-) efekty niebawem:-)
Przepiękny hafcik :) A czy to dwukolorowe to nie będzie też jakaś kobietka?? :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że tak ekspresowo Ci to idzie :-) Jednak zanim się za nią wezmę to upłynie trochę czasu :-)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam. Oba hafty wyglądają rewelacyjnie :D
OdpowiedzUsuńcudnie to wychodzi :) czekam na ciąg dalszy :)
OdpowiedzUsuńPiekny haft! Czekam na UFOka. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńRobótka pędzi do przodu i jest naprawdę piękna.
OdpowiedzUsuńhttp://adzia1313.blox.pl/html
Piękne te kobitki! Szybko Ci idą:)
OdpowiedzUsuńPokaż ufoka:))
Dziękuję:-)
OdpowiedzUsuńTengel, zgadłeś mojego następnego UFOKa?:-)
fajnie wygląda ten projekt, widać coraz wiecej detali :) zapowiada sie pięknie
OdpowiedzUsuń