czwartek, 4 listopada 2010

Princess Felicity cz. 3

Księżniczka skończona, docelowo ma być przerobiona na poduszkę, ale jak to zwykle u mnie, najpierw swoje musi odleżeć w pudle :-)

Wygląda tak:



A teraz z czystym sumieniem mogę się zabrać za Świąteczny SAL :-)



PS. Znów potrzebuję waszej pomocy:-) Na jednym z blogów widziałam jakieś 2-3 tyg temu okładkę jakiejś angielskiej gazety, TWOCS albo Cross Stitch Crazy, albo coś podobnego z tego wydawnictwa, na okładce były czerwono - białe hafty świąteczne, takie w stylu skandynawskim, kojarzycie może co to może być za gazeta, jaki nr? Bo ja gapa, od razu nie zapisałam sobie tego, a teraz diabeł ogonem nakrył i znaleźć tego nie mogę...

12 komentarzy:

  1. No, już widzę tą poduszkę. Jakaś Panna będzie bardzo zadowolona!

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo ładna :) i sprawdź maila, jeśli chodziło o to to tam będzie czekać Alina

    OdpowiedzUsuń
  3. wygląda wielce królewsko! kocham tę panienkę i sama nie wiem, czemu jeszcze jej nie popełniłam...

    OdpowiedzUsuń
  4. Cross Stitcher 232 (November 2010)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czy cenne angel-księżniczką.
    Kiss. Dobry weekend.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzięki:-)
    Alciu, już pisałam do Ciebie, to jest dokładnie to, wieeeelkie dzięki:-)
    fylgjur - dzięki, o to chodziło:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Całkiem fajnie wyszła ta księżniczka :)
    No pochwal się wreszcie co zamierzasz wyszywać na SAL...

    OdpowiedzUsuń
  8. Słodka księżniczka. W sam raz dla jakieś słodkiej dziewczynki.

    OdpowiedzUsuń