poniedziałek, 5 kwietnia 2010

Blackwork lady pearl cz.4

Lady Pearl na dzień dzisiejszy wygląda tak:



Kontury poszły sprawnie i szybko, teraz siedzę ściubię filigranowe wzorki na sukni i szalu.

Na szczęście skończyałam już wyszywanie srebrną, metalizowaną nitka. Na zbliżeniu nie do końca widać, że cały szal jest pokryty drobnymi srebrnymi szlaczkami. Wygląda pięknie, ale jest straszne w wyszywaniu...


4 komentarze:

  1. Lady zapowiada się imponująco. Wyszywanie metalizowaną nitką faktycznie jest męczące, ale jaki potem efekt. Warto się męczyć ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna dama. Naprawdę piękna...

    OdpowiedzUsuń
  3. Podziwiam niezmiennie:)
    Piękne!

    Poduszka fantastyczna:) Uwielbiam motywy kwiatowe:)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Muito lindo esse grafico, voce disponibilizaria ele ?


    stilobasico@hotmail.com
    Brasil

    OdpowiedzUsuń