piątek, 22 października 2010

Princess Felicity cz. 2

Przybywa w tempie dość szybkim.




Mało kolorów, duże płaszczyzny do wypełnienia, od czasu do czasu lubię takie wzorki, zamiast mozolnego liczenia kolejnych krzyżyków i zmieniania koloru po raz setny.:-)

4 komentarze:

  1. Hola querida,

    Te esta quedando muy bonito....me encanta las labores que haces...

    Besos,
    Lany

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale za to jaki efekt...:)
    Hafty z tej serii są urocze:)
    Jestem pewna,że będziesz zadowolona z końcowego efektu:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Coś wolno Ci idzie ja mam prośbę może wiesz jaki to jest blog? Dziewczyna od 6-ciu lat na emeryturze robi piękne serduszka haftowane krzyżykami i karteczki również a ponadto ma pięknie przystrzyżone bukszpany.
    Natknęlam się pezypadkie m i nie zapisałam do ulubionych i teraz nie mogę JEJ znależć.
    Piszę do Wszystkich Maniaczek HAFTUXXX MOŻE KTÓRAŚ MI W KOŃCU POMOŻE. POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki:-)

    Milu, jak się pracuje na etacie, prowadzi firmę, wychowuje dwoje dzieci i prowadzi dom, to na robótki zostaje czasem bardzo mało czasu:-) Niestety nie wiem, co to za blog, nie kojarzę w ogóle...

    OdpowiedzUsuń