poniedziałek, 28 czerwca 2010

Kartka ślubna cz.1

Żeby nie było monotematycznie, zmieniam kolorystykę z czarno - beżowej na biało - różową.:-)

Ślub za miesiąc, kartka się tworzy, na dziś wygląda tak:




obok, również na wieszaczku, będzie wisiał garnitur pana młodego.


Wzorek znaleziony dawno temu, przypadkiem, ale baaardzo pasuje do tej zakręconej panny młodej:-)

8 komentarzy:

  1. Zapowiada sie ciekawie, jeszcze na taki wzorek nie trafilam. Dlatego czekam z niecierpliwoscia na koniec :)

    OdpowiedzUsuń
  2. cześć zapowiada się super, ale bardziej podoba mi się to że to prawie wszyscy tak mają na warsztacie po kilka rozpoczętych rzeczy :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. początek zapowiada się cudnie, nie zapomnij pokazać efektu końcowego ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo lubię ten wzorek - jest śliczny! A czy też planujesz wyszywać elementy metalizowaną nitką? Bo wydaje mi się że w oryginale się pojawiała opalizowana biel muliny...
    Będę podglądać jak Ci idzie.

    OdpowiedzUsuń
  5. ladnie tu u Ciebie:))
    Jesli chcesz wzor tej damulki o ktora pytalas tutaj http://kolorowa-mulinka.blogspot.com/2010/06/damulka-ukonczona.html

    to napisz na domma_1979@o2.pl a zescanuje Ci i wysle:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzięki:-)
    Alciu, to zaczynanie po kilka prac naraz to moja zmora, chociaż odkąd dokumentuje moje hafty na blogu jest trochę lepiej i mam większy procent skończonych:-)
    Aploch, schemat ma klucz z normalnymi mulinami, po Lady Pearl mam lekki uraz do metalizowanych ;-)
    Domma79, witam u mnie :-) napisałam maila.

    OdpowiedzUsuń
  7. Trauma do metalizowanych się szerzy ... a ja myślałam że tylko ja mam muchy w nosie na metalizowane draństwo.
    Podpowiem tylko że znacznie lepiej się satynowymi (rayonnem) wyszywa. I też można sobie nieco odmienić obrazek :)

    OdpowiedzUsuń