piątek, 12 marca 2010

Flowers and Fairies Polstitches Designs cz. 3

Dłubię, dłubię... Jakoś ostatnio na nic mi czasu nie starcza, wracam późno do domu, padnięta, więc robótki leżą odłogiem...
Wróżka już prawie skończona, brakuje jej jeszcze konturów buzi, skrzydełek i kwiatków do podlewania:



Moim ogrodowym tulipanom daleko jeszcze do tych wróżkowych....

5 komentarzy:

  1. You have a beautiful work of both cross stitch and patchwork, your blog is very interesting.

    Greetings, Anna

    OdpowiedzUsuń
  2. ...może w ten weekend podgonisz trochę robótkę.
    Cikawa jestem finału.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tu krzyżyk tam krzyżyk i jakoś zleci :D Zapowiada się całkiem fajna narzuta, akurat na nowe łóżko... A drugą "męską" też będziesz robić?

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze chwilę i będzie gotowa :-)
    Już nie mogę się doczekać.
    Pozostałe wróżki też masz w planie?

    OdpowiedzUsuń
  5. Anna - thank you:-)

    Penelopo, wekendy u mnie najbliższe niestety zapracowane, ale coś tam podłubię na pewno:-)

    K., pewnie będzie, jak się młody zorientuje, to też będzie chciał...

    Leyla , w planach jest jeszcze jedna, a ta końcówka zawsze mi najdłużej idzie...

    OdpowiedzUsuń