piątek, 14 maja 2010

A Promise of Mystery cz.3

... a właściwie powinno być 3 i 4, bo za jednym zamachem zrobiłam dwa miesiące:





serduszka wyszyte są tą samą muliną co pazurki w kwadratach a łezki w środku kwadratów jedną w rózowych nitek użytych do potrójnych krzyżyków z poprzedniego miesiąc.


W zbliżeniu wygląda to tak:




Tym samym jestem już na bieżąco z haftowaniem A Promise of Mystery , kolejna odsłona dopiero w czerwcu:-)

7 komentarzy:

  1. tadam !!! super kolorki fajnie połączone!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne. Jaki cały haft jest prosty i elegancki. Kolory piękne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Hola querida,

    Muy bonito te esta quedando...Que trabajo tiene esta labor, pero al final se ve divina....
    Linda, linda!!!!!

    Besos,
    Lany

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładne, świetna robota :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Prześlicznie ci wychodzi. Ciekawi mnie efekt końcowy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne!!!
    Kolorki naprawdę fajnie razem wyglądają :)
    Już całkiem sporo masz wyhaftowane i jestem strasznie ciekawa co dalej...

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajnie to wychodzi, patrzę i patrzę i sama mam na to ochotę:)

    OdpowiedzUsuń