niedziela, 17 lutego 2013

Kręcę sobie... :-)

No cóż, rozmowy i wizyty u Orin nie kończą się niczym dobrym...:-)  Zawsze wracam od Niej z postanowieniem, że muszę czegoś nowego spróbować... Tak, że siostra, dzisiejszy wpis to Twoja wina:-)

Zakupiłam młynek dziewiarski i mam wrażenie, że będzie w częstym użyciu.
Testuję włóczki, kordonki i co tam jeszcze się da wsadzić do młynka.

Młynkowy naszyjnik, numer 1: 


i z bliska:


Włóczka to przepiękny wielokolorowy turecki akryl Naska Premier Everyday Colorful, który w dotyku wcale nie przypomina akrylu: jest mięciutki, nie skrzypi, ma piękny połysk, cena również nie zwala z nóg.

15 komentarzy:

  1. Świetny wyszedł, piękne kolory.

    OdpowiedzUsuń
  2. Niesamowity, pierwszy raz widzę coś w tym stylu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To chyba jakaś nowa moda, bo dziś na blogu Eli z "Mój mały świat" też widziałam taki młynkowy naszyjnik :) Jest śliczny.

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczne ciepłe kolorki:) ... ja jestem po pierwszej próbie i teraz jestem na etapie przeglądam włóczek

    OdpowiedzUsuń
  5. No to żeś nakręciła, że ho ho :)) Super :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny i w świetnych kolorach:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zamotka cudna , u mnie włóczki czekają na młyneczek:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super jest! A u mnie reczna lalaeczka czeka na lepsze czasy.... :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny!! Przede wszystkim kolory są piękne:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczny kolor! Ostatnio coraz więcej słyszę o zamotkach :) Wiem, że są fajne młynki na korbkę. Ja ma laleczkę dziewiarską, ale słyszałam, że przy jej pomocy baaaaardzo powoli przybywa tego sznurka. Muszę chyba spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jaka wina? Toż to sama przyjemność :D U mnie właśnie włóczkowa posucha, bo nie mam czasu usiąść i zamówić, więc mogę tylko przebierać palcami. Kolorki śliczne. Muszę się rozejrzeć za tą włóczką w necie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale zarąbisty!!!!Bardzo mi się podoba!!!! Sama bym taki nosiła!!!Fajny klimacik !!!!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Zapraszam na mój blog po odbiór wyróżnienia.
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń