Nic to, damy radę:-)
W oczekiwaniu na Święta dziś bardzo świąteczne króliki, które miały być serwetką do wspomnianego koszyka i będą, ale pewnie w przyszłym roku.
Na razie powstają w spokojnym tempie:

Wzór z Acufactum (Orin dzięki:)),tkanina - len, ten sam co przy kluczach, mulina DMC, dobierana na oko.
I to jest moja robótka na Święta:-)
Czekam na ciąg dalszy! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńHi hi świetny!!!:)
OdpowiedzUsuńDobra, dobra, ja Cię znam, znów Ci krasnoludki robótkę na czas skończą :P
OdpowiedzUsuńbędzie pięknie jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńFajowy jest, taki chudziak, nie jak prawdziwe wielkanocne, utuczone porządnie ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę ci radosnych i pełnych nadziei Świąt Wielkanocnych.
OdpowiedzUsuńKupujesz ten len w jakimś sklepie czy może w internecie? Wyszywasz dwoma nitkami?
OdpowiedzUsuńNiedługo zaczynam swoją przygodę z haftem więc muszę zasięgnąć trochę informacji ;)