niedziela, 29 marca 2015

Save the stitch by Elizabeth Almond - finał

Długo kazałam Wam czekać na ostateczną prezentację, ale mam nadzieję, że się nie zawiedziecie:-)

Oto moje Save the stitch w ostatniej odsłonie: 


 Zmieniłam troszeczkę w stosunku do ostatecznej wersji wzoru, wyszyałam dodatkowy rząd małych kwadracików na końcu haftu, tak żeby było bardziej symetrycznie i zrezygnowałam z ramki dookoła, jakoś mi się nie komponowała.


Haft wyszedł dość duży, na kanwie 18 ma wymiary 25 x 52 cm, na zdjęciu widać go oprawionego w ramkę z IKEA, o wymiarach 30 x 70 cm.


 Wyszywa się go super, ale to wiecie, bo pisałam o tym przy każdym wpisie.

Schemat jest dokładny, dobrze opisany, kwadraciki nie są monotonne, oczywiście mam kilku swoich ulubieńców i pewnie jeszcze je wykorzystam przy różnych okazjach.


Jeśli ktoś się zdecyduje to schemat wciąż dostępny jest tutaj.

A ja chyba zdecyduję się na kolejny wzór tej autorki, Box of Delight wygląda bardzo zachęcająco:-)

16 komentarzy:

  1. Jest niezwykle elegancki w tej oprawie. Imponująca praca!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniały efekt! :) Ale też widać, ile taki haft wymaga pracy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow! robi wrażenie!!!! niesamowite dzieło!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawą ramę wybrałaś :). Haft jest zjawiskowy :), ściągnęłam sobie wzór,ale czy go wyszyję to już inna bajka :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Jest bardzo misterny i szalenie elegancki! Obłędna praca!

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow prawdziwe arcydzieło!!!!
    Pozdrawiam serdecznie!!!
    Wesołych Świąt!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna praca. Ramka idealnie pasuje do tego haftu.

    OdpowiedzUsuń
  8. Fenomenalnie wyszło!! Naprawdę mistrzostwo.
    Pięknie się aft prezentuje w tej ramce:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny haft, oprawiłaś go bardzo ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepiękna koroneczka, robi wrażenie!
    Bardzo mi się podoba ten rodzaj haftu, ale sama nie mam do niego cierpliwości, zwykłe backstitche w krzyżykach strasznie mnie wkurzają, a tutaj taki ogrom drobnych kreseczek... dla mnie masakra do wykonania, więc tym bardziej podziwiam Twoje dzieło :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Przegapiłam finisz :-) Piękny haft świetnie oprawiony. Gratuluję!

    OdpowiedzUsuń