Buszując po stronach patchworkowych mistrzyń trafiłam na stronę Basi.
Basia tworzy takie cuda, że tylko stać i podziwiać. :-) I to ona "zaraziła" mnie pomysłem uszycia patchworku wg projektu Uli Lenz.
Kim jest Ula, tego żadnej chyba patchworkującej osobie nie trzeba tłumaczyć. Dla "niewtajemniczonych" link do strony Ula's Quiltpage.
Strona, z które można ściągnąć wzory kryształów znajduje się tutaj
Na czym polega zabawa w Kolorowe Kryształy?
Co miesiąc na stronie Uli pojawia się wzór na kolejny kryształ, należy go ściągnąć, wydrukować i szyć:-) to tak w bardzo dużym skrócie:-)
Bardziej szczegółowo co znaczy skrót BOM i jak należy szyć poszczególne bloki metodą PP opisała Basia tutaj. Mnie, nowicjuszowi zupełnemu w tej technice, ten kurs bardzo ułatwił szycie.
Gotowy blok ma mieć średnicę 8 cali czyli 20 cm, moje bloki są większe, mają 28 cm, bo takie są mi potrzebne:-) Kolejna zmiana to założenie, że każdy blok będzie uszyty z zupełnie innych tkanin, a nie tak jak proponuje autorka wszystkie bloki z trzech kolorów. Mam nadzieję, że jakoś się to wszystko skomponuje.
No dobrze, po tak długim tekście, czas przedstawić styczniowego bohatera miesiąca:-)
Oto mój styczniowy kolorowy kryształ:
no no wyszło mistrzowsko :)
OdpowiedzUsuńprzepięknie!
OdpowiedzUsuńrewelacja!!!!
OdpowiedzUsuńDla mnie takie wygibasy z maszyną do szycia pozostają w sferze marzeń, tym bardziej podziwiam Twoją wytrwałość i dokładność :D
OdpowiedzUsuńSliczniusi wyszedl! Jak powiekszasz wymiary? Na ksero? Czy po prostu wydruk xx% wiecej?
OdpowiedzUsuńMozeby taki krysztal jako osobny obrazek uszyc - z obramowaniem z malutkich krysztalow??? No nie, chyba sie nie zdobede :))))
Pozdrawiam, wytrwalosci zycze i cierpliwosci w czekaniu na kazdy kolejny blok...., Basia