Właśnie zdałam sobie sprawę, że moje myszy leżą zakopane pod stosem robótek...
Wszyscy już je pokończyli, a moje utknęły. Niedobrze!
Miały być trzy tygodnie na ukończenie każdej, mam nadzieję, że chociaż w terminie ukończenia się zmieszczę:-)
Mała robótka, w sam raz na wieczorne oglądanie filmu. Czas najwyższy podgonić gryzonie!
Przedstawiam wam kolejną baletnicę:
Mała, żółciutka i i skacze leciutko jak ... baletnica! ;-)
wtorek, 27 września 2011
poniedziałek, 19 września 2011
A Mon Ami Pierre - Nine Red - cz 7
Idzie ku końcowi:-)
Trochę tu pajęczynami zarosło, ale już jestem z powrotem.
Kolejny kwadracik, do końca zostało niewiele, mam nadzieję że czasu na haftowanie będę mieć
teraz trochę więcej.
Do końca jeszcze tylko dwa kwadraty, to dobrze, bo w kolejce czeka moja Gothic Girl i blackworkowe klucze.
Trochę tu pajęczynami zarosło, ale już jestem z powrotem.
Kolejny kwadracik, do końca zostało niewiele, mam nadzieję że czasu na haftowanie będę mieć
teraz trochę więcej.
Do końca jeszcze tylko dwa kwadraty, to dobrze, bo w kolejce czeka moja Gothic Girl i blackworkowe klucze.
Etykiety:
9 red,
A Mon Ami Pierre,
aida,
DMC,
haft krzyżykowy,
mulina
wtorek, 6 września 2011
A Mon Ami Pierre - Nine Red - cz 6
Kwadraciki, kwadraciki.... wolno ich ostatnio przybywa...
Jak zwykle wrzesień przyszedł za wcześnie, urlop skończył się za szybko i w ogóle jakoś strasznie dużo pracy ostatnio...
No dobrze, ale oto główny bohater:
Jak zwykle wrzesień przyszedł za wcześnie, urlop skończył się za szybko i w ogóle jakoś strasznie dużo pracy ostatnio...
No dobrze, ale oto główny bohater:
Etykiety:
9 red,
A Mon Ami Pierre,
aida,
haft krzyżykowy,
mulina
Subskrybuj:
Posty (Atom)